sobota, 3 marca 2012

wciąż trwają poszukiwania polskiego kitesurfera

Wciąż trwają poszukiwania Gdańskiego kiesurfera na Morzu Czerownym.  Trzymamy kciuki za szczęśliwy finał akcji ratunkowej. Poniżej kilka informacji zdobytych na temat tej wyprawy

1,5 metrowa deska
Lisewski wypłynął z egipskiego brzegu na 1,5-metrowej desce Master. Do niej przytwierdzony był seryjny latawiec Nobile o regulowanej powierzchni 10-12 m kwadratowych oraz trapez Dakine.

210 km do pokonania

Lisewski przez kilka dni czekał na sprzyjający wiatr trenując w polskiej bazie bazie kitesurfingowej w egipskiej El Gouna. Przyjaciółka "deskarza" Marta Lesiewska podkreśliła, że Lisewski sam był organizatorem tej próby i nie angażował nikogo do pomocy. Płynął bez asekuracji, tak jak w przypadku pokonywania Bałtyku.


Zakłądana trasa przepłynięcia morza czerwonego na kite


42-letni gdańszczanin, propagator i instruktor kitesurfingu oraz innych sportów ekstremalnych, w lipcu 2011 roku jako pierwszy człowiek na świecie samotnie przemierzył kitem Morze Bałtyckie. Rejs między Świnoujściem a Kasebergą w Szwecji trwał prawie 11 godzin i liczył 207 km.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz