(film z zapowiedzią tego wyczynu)
W tej chwili sytuacja wygląda tak: "Lisewski przez kilka dni czekał na sprzyjający wiatr trenując w polskiej bazie bazie kitesurfinfowej w egipskiej El Gounie. W końcu na desce o długości 135 cm i latawcu o powierzchni 11 m kw. wyruszył w piątek o 5:40 czasu polskiego. Po niecałych 10 godzinach miał dotrzeć do Duby na wybrzeżu Arabii Saudyjskiej. Do pokonania miał 210 km. Niestety Polak nie pojawił się u celu w planowanym czasie. Stracono też połączenie z GPS-em, który raportuje jego położenie.
Pochodzący z Gdańska Lisewski w lipcu 2011 roku jako pierwszy człowiek na świecie samotnie przemierzył kitem Morze Bałtyckie. Rejs między Świnoujściem a Kasebergą w Szwecji trwał prawie 11 godzin i liczył 207 km."
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz